Reakcja na spodziewane zwycięstwo koalicji PO-SLD - zmiana perspektywy na negatywną

Wieczorem, gdy usiłuje nie myśleć o umierającym Andrzeju Lepperze, któremu co najmniej godzinę, a może nawet pięć godzin po śmierci telewizor sam zastopował się na stopklatce przedstawiającej premiera Donalda Tuska wraz z nowym ministrem ON Siemoniakiem, tuż koło otwartego okna w klimatyzowanym pomieszczeniu prowadzącego do rusztowania po którym można dostać się zarówno na dach budynku, jak i wygodnie zejść na podwórko, odmalowywane tylko do wysokości pierwszego piętra przychodzi rachunek. Z Chin.

Perspektywa Polski zmieniła się 17 sierpnia 2010 zdaniem agencji Dagong (rating, Chiny) z pozytywnej na negatywną. Autorzy analizy uważają, że wybory wygra Platforma Obywatelska, której zarzucają przejadanie kapitału (nierównowaga pomiędzy konsumpcją a inwestycjami ), nieumiejętność ochrony własnego rynku (zagraniczna kontrola nad głównymi przedsiębiorstwami ) i deportacje młodego pokolenia za granicę (starzejące się społeczeństwo ).

Po wygranej wyborów w wykonaniu Platformy Obywatelskiej może być tylko jeszcze gorzej: "Dagong uważa, że struktura inwestycji zagranicznych Polski wykazuje tendencję w kierunku pogorszenia, skala krótkoterminowego kapitału jest zbyt duża, a zadłużenie zagraniczne rządu raptownie wzrosło, co ma negatywny wpływ na stabilność makroekonomiczną i finansową, która w znacznej mierze zależy od inwestycji zagranicznych. Możliwe jest obniżenie ratingu w przyszłości, jeżeli ryzyka nadal będą się akumulować "

"Mimo że siła kapitału i zyski systemu bankowego poprawiły się, jakość aktywów spada wraz ze wzrostem udziału złych kredytów do 8,8 proc. w 2010 r. z 4,5 proc. w 2008 r. Ponadto gwałtowny wzrost kredytów i poleganie w za dużym stopniu na finansowaniu zewnętrznym pogłębi akumulację ryzyk sektora bankowego, powodując spadek wypłacalności systemu bankowego w długim okresie"